Podczas gdy dolar w relacji do złotego jest najtańszy od prawie 3 lat, wspólna waluta dalej znajduje się w kilkumiesięcznej konsolidacji i póki co nic nie zapowiadał, żeby poszła ona śladem dolara i przebiła ostatnie dołki.

Kurs EUR/PLN od kilku miesięcy porusza się w trendzie bocznym, który od dołu ogranicza ogólnie rozumowana strefa 4,24-4,25 zł, a od góry strefa 4,37-4,38 zł. Na tę chwilę brak na wykresie dziennym tej pary czynników, mogących sugerować zakończenie tej konsolidacji. Podobnie na horyzoncie nie ma również czynników o charakterze fundamentalnym, które mogłyby doprowadzić do wybicia górą lub dołem z konsolidacji.