Wtorkowy poranek przynosi lekkie umocnienie złotego w relacji do głównych walut. Na wykresie dziennym USD/PLN poranny spadek póki co jawi się jako korekta silnych, napędzanych strachem przed agresją Rosji na Ukrainę, piątkowych wzrostów.

Wykres dzienny USD/PLN

Dziś polska waluta będzie pod wpływem miksu krajowych i globalnych impulsów. Globalnie cały czas największy wpływ na zachowanie złotego będą miały spekulacje co do wojny rosyjsko-ukraińskiej. Szczególnie, że 16 lutego, czyli dzień potencjalnego ataku Rosji wskazany przez amerykański wywiad, zbliża się dużymi krokami. Tu wpływ będą miały zarówno oficjalne i jak i te nieoficjalne. Ba, wpływ nawet będzie miał brak jakichkolwiek nowych doniesień.

Lokalnie notowania złotego będą zależeć od publikowanych dziś rano danych z polskiej gospodarki. O godzinie 10:00 inwestorzy poznają styczniowy odczyt inflacji (prognoza: 9,3% R/R) i dane nt. wzrostu PKB w IV kwartale 2021 roku (prognoza: 7,1% R/R). Te pierwsze dane, jako że będą bezpośrednio odnoszone do przyszłych decyzji Rady Polityki Pieniężnej, będą miały dużo większe przełożenie na notowania niż raport o PKB. Im wyższa będzie inflacja, tym większe będą oczekiwania na mocniejsze podwyżki stóp procentowych w Polsce i tym silniejszy powinien być złoty. Przy czym należy pamiętać, że po ostatnich odczytach danych inflacyjnych w regionie, rynek oczekuje wyższej inflacji niż wynosi oficjalny konsensus.